W Argentynie przede wszystkim mam obowiązek chodzenia do szkoły. Lekcje zaczynają się tutaj wcześnie, bo już o 7:30, a okolo 13:30 konczymy lub mamy godzinna przerwe na lunch. Przez trzy dni w tygodniu mamy zajęcia popołudniowe. Wówczas zazwyczaj uczymy sie angielskiego, cwiczymy na wfie lub sprzatamy szkole.
Jak rozwiązałam sprawę wyjazdu w mojej szkole? Jak tylko zakwalifikowałam się do programu - musiałam napisać do dyrektora szkoły prośbę o roczne urlopowanie. Moja szkoła nie wyraża zgody na zdawanie klasy na odległość, ale nie jest to dla mnie problemem, bo i tak nie miałam zamiaru tego robić. W Argentynie mam dużo zajęć, wolę spokojnie przeżywać tę wymianę, niż martwić się o zdawanie przedmiotów w Polsce. I tak nie byłoby to efektowne, przygotowanie do matury jest ciężkie w Polsce, nie mówiąc już o tym, jak byłoby to za granicą. Poza tym zależy mi na jak najwyższym wyniku egzaminów maturalnych, a nie tylko 'odbębnieniu' matury.
Dlaczego nie mogą mi przepisać ocen stąd? Odpowiedź jest bardzo prosta. Tutejszy poziom nauczania jest na bardzo niskim poziomie. Material przerabiany w mojej klasie (odpowiednik drugiej liceum) porownalabym do drugiej gimnazujm w Polsce. Poza tym - nie mam obecnie większości przedmiotów, które chciałabym zdawać na maturze.
Ja chodzę do tutaj do klasy piątej, a moi rówieśnicy do szóstej. Taka różnica wynika z tego, że przyjechałam w środku semestru i klasa szósta w grudniu kończy już edukację w liceum. Wówczas musiałabym się przenosić, co wymagałoby dodatkowych formalności, a tak przez cały pobyt zostanę z jedną klasą.
Tutejsza młodzież zaczyna naukę angielskiego w czwartej klasie (odpowiednik naszej pierwszej liceum), stąd ilość Argentyńczyków, mówiących po angielsku, których spotkałam mogę policzyć na palcach jednej ręki.
Pomijając to, obecnie przerabiają Present Simple, więc nasze lekcje są pełne śmiechu - oni śmieją się z mojego hiszpańskiego, a ja z ich angielskiego. Jednak obie strony są bardzo pomocne i zawsze nawzajem rozwiewamy swoje wątpliwości.
Ściąganie jest tutaj na porządku dziennym. Przy rozwiązywaniu zadań czy pisaniu testów normalne jest, że podchodzi się do ławki na drugim końcu sali i przepisuje.
Kiedyś nauczyciele stanowili jedną z najgorzej opłacanych grup zawodowych w Argentynie. Po wielu strajkach sytuacja się zmieniła i pensje wzrosły o ponad 30%. Z moich obserwacji wynika, że nauczyciele prowadzą zycie na jednym z lepszych standardow.![IMG_8234]()
Jak rozwiązałam sprawę wyjazdu w mojej szkole? Jak tylko zakwalifikowałam się do programu - musiałam napisać do dyrektora szkoły prośbę o roczne urlopowanie. Moja szkoła nie wyraża zgody na zdawanie klasy na odległość, ale nie jest to dla mnie problemem, bo i tak nie miałam zamiaru tego robić. W Argentynie mam dużo zajęć, wolę spokojnie przeżywać tę wymianę, niż martwić się o zdawanie przedmiotów w Polsce. I tak nie byłoby to efektowne, przygotowanie do matury jest ciężkie w Polsce, nie mówiąc już o tym, jak byłoby to za granicą. Poza tym zależy mi na jak najwyższym wyniku egzaminów maturalnych, a nie tylko 'odbębnieniu' matury.
Dlaczego nie mogą mi przepisać ocen stąd? Odpowiedź jest bardzo prosta. Tutejszy poziom nauczania jest na bardzo niskim poziomie. Material przerabiany w mojej klasie (odpowiednik drugiej liceum) porownalabym do drugiej gimnazujm w Polsce. Poza tym - nie mam obecnie większości przedmiotów, które chciałabym zdawać na maturze.
Ja chodzę do tutaj do klasy piątej, a moi rówieśnicy do szóstej. Taka różnica wynika z tego, że przyjechałam w środku semestru i klasa szósta w grudniu kończy już edukację w liceum. Wówczas musiałabym się przenosić, co wymagałoby dodatkowych formalności, a tak przez cały pobyt zostanę z jedną klasą.
Tutejsza młodzież zaczyna naukę angielskiego w czwartej klasie (odpowiednik naszej pierwszej liceum), stąd ilość Argentyńczyków, mówiących po angielsku, których spotkałam mogę policzyć na palcach jednej ręki.
Pomijając to, obecnie przerabiają Present Simple, więc nasze lekcje są pełne śmiechu - oni śmieją się z mojego hiszpańskiego, a ja z ich angielskiego. Jednak obie strony są bardzo pomocne i zawsze nawzajem rozwiewamy swoje wątpliwości.
Ściąganie jest tutaj na porządku dziennym. Przy rozwiązywaniu zadań czy pisaniu testów normalne jest, że podchodzi się do ławki na drugim końcu sali i przepisuje.
Kiedyś nauczyciele stanowili jedną z najgorzej opłacanych grup zawodowych w Argentynie. Po wielu strajkach sytuacja się zmieniła i pensje wzrosły o ponad 30%. Z moich obserwacji wynika, że nauczyciele prowadzą zycie na jednym z lepszych standardow.
